Autor |
Wiadomość |
Ala |
Wysłany: Nie 22:26, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
hmmm no wedrowycze faktycznie wszytskie fajne ale co do achai zdania nie zmienie. Czy ktos czytal moze "allaha 2.0"?? jakiegos tam mieszka?? |
|
|
Vagantis |
Wysłany: Nie 20:29, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
Mi tam wszystkie jednakowo (doskonale) sie podobaly I wedrowycze, tak dochodze do wniosku, tez |
|
|
Ala |
Wysłany: Nie 16:59, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
Dobrze ze nie napisano nastepnego bo byloby to tylko ciegniecie na sile!! a tak jest swietnie akurat zdarzysz sie zrzyc z postaciami itd a tu koniec ksiazki. I MASZ PANI PROBLEM!! A i jeszcze odnosnie "Achai"to stwierdzolam ze najlepszy byl pierwszy tom (co nie oznacza ze reszta mi sie nie podobala...o nie nie byly genialne..ale jednak.. ). |
|
|
Kot |
Wysłany: Nie 15:36, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
Achaja po prostu wymiata! Czytam trzeci tom i po każdej następnej stronie rozpaczam, że nie napisano kolejnej części. |
|
|
Ala |
Wysłany: Wto 23:33, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Musze przyznac ze jako czlowiek mlody jeszcze nie mialam tego czegos dziwnego o czym mowi Grzesiek ale samo magiczne slowo fizyka sprawia ze w 100% zgadzam sie z asatao. Jedyna fajna rzecza na fizyce sa opowiadania o ukochanym wnusiu, bartusiu (bartus liczy piksele, baruts je zapiekanke i wiele wiele innych!! pasjonujace ) |
|
|
asatao |
Wysłany: Nie 23:43, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
ooo tak, z tym sie zgodzić muszę...
po każdej stronicy mój uszczerbek psychiczny wkraczał w nowe stadium rozwojowe;)im wiecej tego robiłam tym czułam,ze mniej się orientuję...
ale wszystko rekompensuje boska nauczycielka;) |
|
|
Dagenoth |
Wysłany: Nie 23:16, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Zbior zadan z fizy Mendla! To jest to! Wiele godzin spedzilem przy tej ksiazce i uwierzcie mi ze ani przez chwile sie nie nudzilem. Trzyma w napieciu do ostatniej kartki... i co chwile zaskakuje |
|
|
Kot |
Wysłany: Nie 11:33, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
irulan napisał: |
poczytajcie sobie "Biologię" Ville'go to jest ciekawa książka |
A połóżcie ja sobie na głowie i spróbujcie przespacerować się po mieszkaniu Wiedzy za wiele w ten sposób nie wejdzie, ale świetne ćwiczenie na prawidłową postawę. Polecam.
Drugi stopień trudności: przysiady. |
|
|
Vagantis |
Wysłany: Nie 10:57, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Ladne obrazy romantyczne sa, ale te chymny i ody wszystkie jakies takie strasznie socjalistyczne mi sie wydaja... |
|
|
asatao |
Wysłany: Sob 21:46, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
hmmm...biologii mam juz powyżej uszu (i nie tylko)
w końcu mat-biol się kłania
"dzień bez historii jest dniem straconym" <motto mego histEryka>
a co do romantyzmu...nie mam wyjścia i zgodzić się muszę.Nie wypada inaczej
tak na serio to jedna z moich ulubionych epok.a poza tym...powiedzmy,że dobrze mi sie kojarzy |
|
|
Vicious |
Wysłany: Sob 16:31, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
irulan napisał: |
niektórzy sorowie sie solidaryzuja - nie czytać romantyzmu !!
( chyba, że trzeba )
poczytajcie sobie "Biologię" Ville'go to jest ciekawa książka |
No może i ciekawa, ale droga. Lepiej sobie kupić Samsonowicza (czyli hist. polski do 1795)
A romantyzmu czemu nie czytać?! Toż to fajowa epoka, rzec by można, że pierwsza ze "współczesnych". No i przede wszystkim fajna jest |
|
|
Vagantis |
Wysłany: Sob 12:40, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No przede wszystkim polecam Sapkowskiego - zwlaszcza zbiorek opowiadan "Cos sie konczy, cos sie zaczyna..." , oprucz tego Wedrowycze Pilipiuka, "Achaja" Ziemianskiego i "Antologia" Zajdla (chuba co roku jest nowa - ja czytalem ta z 2003r.) |
|
|
irulan |
Wysłany: Pon 7:30, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Harrego Pottera 6
niektórzy sorowie sie solidaryzuja - nie czytać romantyzmu !!
( chyba, że trzeba )
poczytajcie sobie "Biologię" Ville'go to jest ciekawa książka |
|
|
Ala |
Wysłany: Śro 22:13, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
ja polece 5 lat kacetu Grzesiuka rzeby nie bylo. Az ciezko myslec ze to sie dzialo naprawde..........yyyyyyyy ksiazka zupelnie niefantasy ale baaardzo polecam, wciagajaca strasznie nawet nie wiesz kiedy kartki leca |
|
|
Olaf :) |
Wysłany: Śro 21:32, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Kroki Pilipiuka gorąco polecam. Tak jak i jego opowiadania o Jakubie Wędrowyczu. Można sie nieźle uśmiać. Tzn. w Jakubie, bo Kroki raczej są poważniejsze (choć to nadal fantastyka).
A teraz, polecę książkę, któej tu jeszcze nikt nie wymienił. Jest to nowość na półkach. I jest to........................(werble ;P)................. "Mamutatumam" Stanisława Tyma! Mpżna się nieźle pośmiać... Jest bardzo wciągająca i oryginalnie wydana. Nie bedę nic zdradzać. Przekonajcie sie sami. ;P |
|
|
Foltenthor |
Wysłany: Śro 16:01, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
Sorki, to ja bylem, nie zalogowalo mnie |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 16:00, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
Hehe, Alka mowilem ze genialne |
|
|
Ala |
Wysłany: Pon 22:13, 29 Sie 2005 Temat postu: |
|
Wlasnie skonczyylam 2586 (czy lie tam) krokow Pilipiuka. Ludzie zajrzyjcie koniecznie po prostu genialna naprawde goraco polecam. Super pomysly i w ogole swietna!! Az brak mi slow trzeba przeczytac!! |
|
|
irulan |
Wysłany: Sob 19:39, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
A ja lubię i jedno i drugie
Polecam Diune, bo jest długa, wciągająca i ciekawa opowiada o nas, ale przez innych niż ludzie bohaterów, jak dla mnie fatastyczna
Coelho czytałam "Alhemika" i wystarczy na razie, też polecam
Wojennych boję się czytać ze względu na silną wyobraźnię. |
|
|
nvm |
Wysłany: Sob 13:18, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
Widocznie można. Na ten przykład dajmy rozne defekty, które uniemożliwiaja spokojne przeczytanie książki jak np. nadpobudliwosc, trudność koncentracji, dysleksja, dysgrafia, co, uwierz mi, bardzo utrudnia przeczytanie "jakiejś książki". Swoją drogą to, że wole obejrzeć Dobry Film, wcale nie znaczy, że nie lubie czytać Książek, aczkolwiek przekładam Dobry Film nad Książką i w pewnym toku dyskusji wyszłoby na to, że dlatego wole Dobry Film, bo nie mam wyobraźni... chciałem po prostu to ukrucić. |
|
|