Klimatyczne
Klimatyczne forum ludzi z Białej Podlaskiej i zewsząd.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Klimatyczne Strona Główna
->
Rozmowy niekontrolowane ;p
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
My i nasze miasto.
----------------
Newsy
Linki
Miasto
Przedstawcie się.
----------------
Jak klimatyczny jesteś?
Zainteresowania.
----------------
Gry
RPG
Muzyka
Filmy i TV
manga, anime, komiksy
Literatura
Sport
Inne zainteresowania
offtopic
----------------
Rozmowy niekontrolowane ;p
Forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kot
Wysłany: Pią 10:42, 21 Paź 2005
Temat postu:
Nam opowiadał jak to zwołali cały akademik do rozładowywania wagonów z arbuzami. Wesoło w tej Rosji, nie ma co.
Vagantis
Wysłany: Pią 22:29, 30 Wrz 2005
Temat postu:
To moj nauczyciel od histerii opowiadal jak byl w moskiewskim akademiku... 4 razy opowiadal o tym jak to s siostra pielegniarka w szpitalu rozpili spirytus do dezynfekcji... Ale najfajniejsz historia byla z Wlodziem
"wlodzio siedzi na parapecie i se twazyczke opala, reszta siedzi w pokoju i gra w karty... nagle jeden:<Wlodzio nie wychodzil... Wlodzia nie ma! Gdzie jest Wlodzio?!>" Okazalo sie, ze wlodzio przysnal i spadl przez okno. II pietro
Na szczescie pod oknem byla gora wegla i upadek mial na ta gore z wysokosci najwyzej 4m wiec zkonczylo sie na potluczeniach
Fajnie, co?
Ala
Wysłany: Pią 20:59, 30 Wrz 2005
Temat postu:
Hmmm mam wrazenie ze mimo wszytsko nasza jest bardziej wylewna w swoich wypowiedziac
1 Bartus i zapiekanka
"BO bylam z moi wnuczkiem Bartusiem w miescie i bartus mowi "babcia jestm glodny" no i ja co?? Dziecko glodne trzeba nakarmic to poszlam z nim na zapieknake....tam na placu jak jest ta taka uliczka obok lodow...wiecie gdzie?? NIE??!! Na pewno wiecie. Ta taka gdzie sa budki rozne....wiecie?? NO!! I poszlam z Bartusiem i kupilam mu zapieknke taka duuuuza (wiecie jakie tam duze sa jedliscie przeciez) no i bartus zjadl i mowi mi ze on jest dalej glodny!! No to ja nic nie mowie tylko pytam sie co chce. A przeciez wiadomo male dziecko....ja wiem moze tak piorkowi do pempka. To male takie. No i jak on mi powiedzial ze hamburgera to ja poszlam i kupilam. No Bartus zjadl tego hamburgera. I taki zadowolony....ze ojojoj no to idziemy do domu. A tu bartus w polowie drogi mowi ze sie zle czuje!! ZE go taaaaaaaak brzuch boli ze on nie moze!! A ja mu mowie na to A WIDZISZ I PO CO BYLO TYLE JESC??!!.............i teraz Bartus juz wie ze nie mozna tyle jesc. Znaczy ze i zapiekanka i hamburger to za duzo."
piekne....az mi lezka pociekla.........oczywiscie to jest streszczenie (cala wersja trwa tak z 20 min
)....tylko niech mi kots wytlumaczy jaki to ma zwiazek z fizyka????
a sa jeszcze inne opowiesci
2. bartus liczy piksele
3 bartus robi eksperymenty
4 bartus robi tabliczki
i 5 (moja ulubiona!!) bartus oglada ksiezyc czyli idzie spac!! Slyszalam ja z 5 razy spokojnie!!! I jak uslysze jeszzce raz to belta zasadze!!!!!!!
Sareeth
Wysłany: Pią 18:00, 30 Wrz 2005
Temat postu:
o to chyba wszystkie babki od fizy mają takie zboczenia ; P ... z tym,że moja ukochana soreczka wielbi ponad wszystko swoje cudowne, wszechstronnie uzdolnione, genialne, idealne... dzieci.
i jak to powiada...
"Gdyby moje dzieci były takie jak wy, to bym je wysłała do szkoły specjalnej"
ye!
kocham moją sorkę!
Ala
Wysłany: Czw 21:40, 29 Wrz 2005
Temat postu:
Ja bylam grzeczna ja pislalm prawie na temat i jeszcze nawet wytlumaczylam pobierznie!!
Olaf :)
Wysłany: Czw 20:36, 29 Wrz 2005
Temat postu:
Bartuś...jest to najukochańszy (i chyba jedyny) wnuczek naszej babki od fizyki. On jest najmądrzejszy, najpiękniejszy itp. itd.
Cała szkoła, wszyscy absolwenci uwielniają opowieści o nim.
Są słynne...lecz niestety często się powtarzają.
Vagantis
Wysłany: Czw 18:45, 29 Wrz 2005
Temat postu:
Ekhem... Nie wszyscy wiedza co to je bartus (ja tez nie) i z czym sie to je, wiec moze oswiecicie nas?
Olaf :)
Wysłany: Śro 21:23, 28 Wrz 2005
Temat postu: Bartuś
O tak...opowieści o Bartusiu są poprostu moja pasją!
ADM: Offtop wyciety z Literatury
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin