Klimatyczne

Dagenoth

W jakiej literaturze zaczytujecie sie najczesciej i najchetniej? Smile

Ja osobiscie uwielbiam fantasy Wink

Ale nie pogardze dobrym SF`em Smile

irulan

fantasy, s-f moze byc, filozoficzne powiastki, detektywistyczne, dobry Harlekin nie jest zły <joke>, czesm też obyczajowe.

Masło

uwielbiam fantasy!!! poprostu RULEZ!!! a zwłaszcza mistrz Sapkowski!!! cały wiedźmin genialny, Narrenturm i Boży Bojownicy też COOL i już na trzecią część nie mogę się doczekać!!

Dagenoth

Masło

hehe

a teraz czytam...wiem że to głupie ale.....Pana Tadeusza... Razz

abym nie musiał tego robić w roku szkolny Razz

a co jest najgorsze.....to mnie nie nudzi!!!! czy coś ze mną nie tak? Shocked

Vicious

Jeśli z tobą nie tak, to jest już nas dwóch. Ja w lekturze PT znajduję sporo przyjemności. Taka bajeczka, a że z własnego podwórka i okraszona dobrym humorem to jeszcze lepiej się czyta.

Ja się ostatnio zaczytywałem w "Nad Niemnem" (nie bójcie się tego aż tak bardzo - czyta się tragicznie, ale jest całkiem spoko), a teraz pochłaniam sagę o Fafhrydzie i Szarym Kocurze Very Happy

Jak widać najbardziej lubię fantasy, ale nie wiem czy nie powinienem użyć tu czasu przeszłego, jako że przez cały rok mnie jakoś nie ciągnęło do tegoż gatunku (poza książkami mistrza ASa oczywiście)

irulan

Dla mnie "nad Niemnem" to trochę lanie wody, akcja jak u Christi ( czyli zacznie się pewnie w trzecim tomie ), jak to czytać !!

Ja też teraz lekturki czytuję, bo rzeczywiście lepiej wcześniej i poźniej na raz nie czytać "pana Tadeusza", "Nad Niemniem" i "Lalki"...

Vicious

Lepiej rok przed omawianiem czytać ? Ciekawe, ile zapamiętasz... Choć może nie wszyscy omawiają dokładnie, także wystarczyłoby tez opracowanie Wink

(Sorki,mam znowu nawrót rasizmu profilowego)

Ala

no coz w zasadzie prawie w kazdym gatunku mozna jakas fajna ksiazke znalezc...nie zaraz wroc....nie mowie oczywiscie o pustych ksiazkeczkach typu "kocham stringi" czy cos takiego Smile

chociaz swoja droga pewnien pustak staral mi sie przez 20 min. udowodnic ze jest to glaboka i fascynujaca lektura mowiaca o milosci i nastolatkach ( jak romantycznie ach i och), niestety nie wiem czemu kiedy zobaczylam okladke (wielkie rozowe stringi na rozwym tle) to zwatpilam w rodzaj ludzki. A jesli juz mowa o fantasy to faktycznie baaardzo fajna sprawa Razz

irulan

Więc jak pisałam zabrałam się za lekturki ( chociaż chcętnie bym poczytała trzeci tom Diuny... ). I napiszę, że mam awers wielki na punkcie książek z epoki romantyzmu. Nie wiem dlaczego, ale mam ochotę walnąć tych umizgiwaczy( tylko przenośnie

). Zamiast walczyć o swoje to cierpi w ukryciu ( cierpienia młodego Wertera np. ) już nie mogłam tej książki w końcu, czytałam jak najszybciej ale w każdym liście tak samo, że nie moze z nią być i co on ma zrobić ehh Dla mnie romantycy to mięczacy.
Ale co innego w rzeczywistosci, to nie znaczy, że nie lubię romantyzmu itp. Very Happy

Ale nadwrażliwosć romantyków z tamtej epoki jest dla mnie komiczna, za bardzo się użalają nad sobą i w tym wypadku popieram Orzeszkównę, która krytykuje taką postawę u Emilii. Zaczęłam lubić "Nad Niemnem" Smile

Olaf :)

Ja najbardziej chyba lubie fantastykę. Wink

Ale harlekiny nie są gorsze! <lol> Na plenerku było z nimi wiele radości, śmiechu, płaczu ze śmiechu itd. Smile

Kot

Hmm.. Nie zapomnę widoku Trochima zaczytanego w lekturze Filipinki (pewnie szukał swojej Mandaryny Very Happy

)

Tak, na wakacje zadane było jakieś 10 lektur plus cały Potop. Shocked

No cóż, przeczytałam 2 bez Potopu. Jakoś w wakacje ciężko się zebrać.

Z lektur osobiście polecam Małego Księcia, Zbrodnię i Karę (naprawdę genialne dzieło. Kolejny dowód na to, że Ruscy są mistrzami zgłębiania ludzkiej psychologii) i chyba tyle.

Poza lekturami do dzieł genialnych zaliczam twórczość Sapkowskiego, dlaczego, chyba nie muszę tłumaczyć, jednak mistrzem jest mi teraz Andrzej Ziemiański. Przeczytajcie Achaję i Autobahn nach Poznań, to zrozumiecie.

Vagantis

w lekturach zapomnialas chyba o Kamieniach na szaniec! Naprawde fajna ksiazka Smile

Kot

No tak! Racja, jak mogłam zapomnieć?
W ogóle literatura wojenna bywa ciekawa.

A pamiętacie jeszcze Dzieci z Bullerbyn? Very Happy

Dagenoth

Hehe ja pamietam Dzieci z Bullerbyn.

Fajne to bylo Cool

Foltenthor

No dzieci z Bullerbyn kazdy pamięta... A "O psie ktory jeździł koleja" pamietacie Razz

Fajna lektura to "Chłopcy z placu broni"

Vagantis

Ja sie wymigiwalem i przeczytalem tylko to drugie. Trzeba by kiedy nadrobic zaleglosci Rolling Eyes

Olaf :)

Ja lektury to tak niekoniecznie lubię. ;P Ale jedna z nalepszych, którą przeczytałąm z radością byli "Krzyżacy"... Ha... To jest książka. Smile

Ala

Achaja?? Oj popieram popieram bardzo dobra ksiazka. co do lektur to podobaly mi sie Maly ksiaze i Kamienie na szaniec i chyba tyle...no chyba ze do lektur mozna zaliczyc mitologie Very Happy

to juz by troszke inaczej bylo. A wlasnie ja mam pytanko dlaczego zmuszaja nas do omawiania nudnych lektur (jak dajmy na to syzyfowe prace) jesli jest tyle swietnych ksiazek?? No ludzie panie kochani toz to szok!! lektury powinny w jakims tam stopniu zachecac do czytania a zamiat tego to odstraszaja i gdzie tu sens gdzie logika Razz

Vagantis

Ale to "tradycja" i wymogi "WSO" i wogule z kuratorium oswiaty sie nie dyskutuje Rolling Eyes

Aczkolwiek skoro w ktorejs tam szkole w bialej omawiali Horego Piotera, to czemu nie Wedrowycza? Bo wulgarny i nie tego?